Nieistniejący już dwór w Radoszewie



„Zamek“ w Radoszewie niestety już nie istnieje, został rozebrany, pozostała jedynie zabytkowa kuźnia. Nie chciałbym jednak, aby pamięć po nim zaginęła. Dlatego byłbym wdzięczny za każdą informację i każde zdjęcie, jakie macie Państwo może w swoim domowym archiwum.

Po wojnie w „zamku”, dach nad głową znalazło pięc rodzin. Spędziłem w nim wraz z rodzicami i rodzeństwem 9 wspaniałych lat. Potem wyprowadziliśmy się do Pucka. Nawet nie wiem w ktorym roku wszystko to zostało rozebrane. Na pewno nastąpiło to za czasow komunistycznych. Jednak w mojej pamięci „zamek” ten egzystuje nadal. Spędziłem w nim, jak i w okalającym go ogrodzie, wiele wspaniałych dziecięcych chwil. Pamiętam dobrze każdy szczegoł, każde rosnące tam drzewo, smak zrywanych w sadzie owocow, wieczory, kiedy siedzieliśmy z rodzicami zimą przy ciepłym piecu pogryzając orzechy zerwane z rozłożystego drzewa, diabelski kamień i całą masę innych rzeczy. Dla mnie, dzieciaka, był to raj na ziemi.